miejsce na nowy grób
sprawdzam
czy jest zasięg
przedwiośnie
tylko bałwan nie zwraca
twarzy ku słońcu
w sypialni
z każdym odpiętym guzikiem
coraz większy chłód
gwiazdy w oczach
pod warstwą lodu
skórka banana
noga w gipsie
a dwie połamane
wpadłem na krzesło
pusta butelka
Jaś teraz wędruje
we mnie