jaka ja byłam szczęśliwa
gdy przysłano do nas swatów
jakie ja miałam plany
i marzenia jakie
mój uczciwy pobożny mąż
gromadka dzieci i zamożny dom
Hiobie bogobojny
przyszło ci zapłacić za miłość do Boga
Boże wszechmocny
dlaczego poświęciłeś nas
w sporze ze złym
Ojcze miłosierny
ja też mam duszę
i nie wiedziałeś że będę cierpieć
gdy przepadało wszystko
gdy umierały dzieci
Bóg dał
Bóg wziął
Bóg zwrócił
Bóg się bawi ?
Czy byłeś dumny w chwili tryumfu
Wszechwiedzący – nie wiedziałeś
jak postąpi mój nieszczęśliwy mąż
wskrzesiłeś nas wspaniałomyślnie
ale nic nie jest już takie jak przedtem
byliśmy martwi i nie jesteśmy całkiem żywi
pamiętam wszystko i stale się boję
Ciebie i Hioba
modlę się zapomnij o nas
zostaw w spokoju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz