ten tłum
który On rozgonił
był nadal
skryli się tylko w cieniu
patrzyli – co będzie dalej
- nie grzesz już więcej
- idź
i odszedł
co będzie jutro
co dam jeść moim dzieciom
oszołomiona
nie zdążyłam zapytać
wiatr zaciera słowa
które On napisał na piasku
spoglądam w cień
czy któryś z tłumu
odważy się teraz
przyjść do mnie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz